2020-07-22

Magda Narożna: Stałam się kurą domową!

0

Czy wokalistka zespołu Piękni i Młodzi woli prace domowe od występów na scenie? O Magdzie Narożnej Śmiało można powiedzieć, że jest najostrzejszą i najbardziej kontrowersyjną gwiazdą muzyki tanecznej. Jej nietuzinkowy głos zapada w pamięć, a charyzma powoduje, że na jej koncertach pojawiają się dziesiątki tysięcy fanów. Jak to robi?

- Bez wątpienia jesteś najostrzejszą wokalistką w branży disco polo. Skąd wziął się pomysł na twój wizerunek? I dlaczego akurat irokez?
- To pomysł mojej fryzjerki, która stworzyła taki wizerunek. Trafiła w dziesiątkę, ponieważ świetnie czuję się w takim wydaniu.

- Nie boisz się mówić tego co myślisz, zdarzyło ci się ponieść tego konsekwencje?
- Raczej nie. Uwielbiam ludzi szczerych! Tak więc myślę, że każdy człowiek powinien woleć szczerą prawdę niż kłamstwo. Jestem wychowana by zawsze mówić to, co się myśli, ale oczywiście by nikogo nie doprowadzić do łez, gdyż trzeba sobie zdawać sprawę, że nie każdy jest odporny psychicznie.

- W ostatnim czasie zespół wzbudza wiele kontrowersji. Nastąpiły pewne zmiany, Dawida zastąpił Daniel Biczak, naszym widzom znany z talent show Disco Star. Jak oceniasz zmianę? Jak współpracuje ci się z Danielem?
- Z Danielem pracujemy już od 4 lat. Jest świetnym człowiekiem! Nie mamy żadnych problemów z dogadywaniem się. Wręcz atmosfera znacznie się oczyściła , komfort pracy jest najważniejszy! Więc jeżeli nie można się z kimś dogadać, trzeba podjąć odpowiednie decyzje...

- Utwór „Bez siebie” w krótkim czasie okazał się sukcesem. Kto pisał tekst piosenki?
- Zawsze staramy się tworzyć utwory wspólnymi siłami. Ale głównym tekściarzem w naszym zespole jest Daniel Wilczewski.

- Nie byłbym sobą gdybym o to nie zapytała. Nie ukrywam, że to pytanie najczęściej zadawane przez twoich fanów. W zeszłym roku kiedy jeszcze nikt nie wiedział, że rozstałaś się z Dawidem, normalnie występowaliście razem. Co czułaś śpiewając u jego boku wszystkie piosenki o rozstaniu? Czy to było dla ciebie łatwe?
- Rozstania nigdy nie są łatwe, tym bardziej w moim przypadku, gdy trzeba dzielić prace z byłym partnerem. Ten etap jest już za mną, więc wole unikać tego tematu i rozmawiać o czymś przyjemniejszym.

- Co byś poradziła kobietom, które próbują poradzić sobie z rozstaniem?
- Każdy musi przeżyć to na swój sposób. Ja na pewnym etapie swojego życia postanowiłam postawić na siebie i na to co zrobić, by żyć w zgodzie z samą sobą. My kobiety często przez pryzmat dzieci czy pracy często zapominamy o sobie!

- Czy warto wierzyć w miłość?
- Miłość jest potrzebna każdemu z nas! Dodaje nam sił, uszczęśliwia, daje pozytywną energię. Ja wierzę w to, że ta prawdziwa istnieje! Czasami musimy nauczyć się na własnych błędach, by spotkać tą prawdziwą i szczerą.

- Przez okres pandemii wszystkie zespoły na kilka miesięcy mają zamrożone koncertowanie. Jak ty radzisz sobie z tą przerwą? Niegdyś zapracowana a teraz jak wypełniasz wolny czas?
- Nie ukrywam, że ten czas jest straszny dla całej branży. Wiadomo, że pierwszy miesiąc cieszył, bo można było skupić się na nadrobieniu obowiązków domowych. Jednak gdy człowiek jest przyzwyczajony do intensywnego życia w ciągłym biegu, ciężko jest znaleźć sobie miejsce w domu. Ale obowiązków jest tyle, że ciężko się nudzić, przy domu ciągle coś trzeba robić i ja to właśnie wykorzystuję: pranie, gotowanie, prasowanie, sprzątanie, moja kochana szklarnia. Po prostu stałam się typową kurą domową.

- Za czym tęsknisz najbardziej?
- Najbardziej tęsknie za publicznością i tą wspaniałą energią, którą od nich dostawałam.

- Czy mimo iż na razie nie koncertujecie masz kontakt z chłopakami? Jak sobie radzą?
- Tak, cały czas jesteśmy w kontakcie. Daniel mieszka niedaleko mnie, więc gdy było już to możliwe spotykaliśmy się na grillowanie itp. Radzą sobie jak każdy, nie jest lekko ale wierzymy, że jak wszystko wróci do normy, wrócimy z potrójną siłą.

- Czy kiedykolwiek rozważałaś porzucenie nurtu disco polo, aby śpiewać pop lub rock?
- Nigdy nie wiadomo co się wydarzy po drodze naszej kariery. My raczej skupiamy się na swoim zespole niż na duetach, ale nigdy nie mówimy nigdy. A jeżeli chodzi o zmianę nurtu to raczej nie biorę pod uwagę takich rzeczy, czujemy się świetnie tworząc disco, bo to nam w duszy gra!

- Mało kto wie, ale z zawodu jesteś higienistką dentystyczną, czy brakuje ci stałych godzin pracy? Gdzie widzisz siebie za 10 lat? Może jako właścicielkę kliniki stomatologicznej?
- Mam nadzieję, że zdrowie pozwoli mi na to by dalej koncertować. Muzyka odmładza, więc świetnie czuję się na scenie i mam nadzieję, że nie będę zmuszona zmieniać profesji. Na pewno taka stabilna praca ma swoje plusy, ale ja jednak i tak uwielbiam ten mój zakręcony styl życia!

Rozmawiała Edyta Folwarska

Więcej o gwiazdach w programie „I love disco” w poniedziałki i środy o 14:30 w Polo TV.

Komentarze